Korzystam tylko z polskich serwerów (umieszczone w Polsce).
Jaka jest różnica - na Zachodzie - są tańsze łącza.
W Polsce - szybsza reakcja na awarie, spolszczone oprogramowanie, serwery z których korzystam mają sprawdzonych fachowców. Na Zachodzie wiele serwerów to masówki (jak home.pl w Polsce), mają tak dużo klientów, że albo trudno się o coś doprosić, albo dodzwonić, albo jeden przekazuje drugiemu, a drugi trzeciemu. Nieraz problemem są specyficzne ustawienia serwera (min. dotyczące zabezpieczeń) i wtedy część skryptów nie działa.
W grę wchodzą też problemy osobowe - niezależne od Wschodu, czy Zachodu - jedni lekceważą klientów, są niesłowni, zbywają, a inni poważnie traktują.
Zawirowania dotyczą nie tylko małych firm, ale też mających po kilka tysięcy klientów.
Np. Pewna Firma z Ostrołęki korzystała z takiej firmy. Zdarzało się, że strona i poczta nie działały po kilka godzin. Po jednej z takich awarii napisali, żeby stronę jeszcze raz wgrać na serwer :)) bo im wszystko padło. Jeśli ktoś korzystał z MySql i strona była na bieżąco tworzona, to "przepadł w butach". A firma hostingowa ma kilka tysięcy klientów.
Jest teraz sporo tanich ofert serwerów, ale ja nie dałbym się namówić na przeniesienie na takie serwery. Chłopaki kupują serwery dedykowane w dużych DataCenter, wstępnie skonfigurowane i sprzedają hosting. Jak się coś posypie, są konflikty, awarie, to ludzie drą włosy z głowy. Chłopaki dopiero się uczą obsługi serwera i nie chcą zatrudniać administratora, który kosztuje 150zł. /godz. A potem piszą na forach - mam problem z serwerem, pomóżcie. A klientowi strona nie działa przez kilka dni. Ale ceny mają niskie.
Wychodzę z założenia, że lepiej dopłacić trochę więcej niż żeby potem klienci latali za mną z siekierą.
Ja sam sprawdzam różne oferty i jeśli by to było możliwe i sensowne, to przeniósłbym się na tańsze serwery. Znalazłem sporo ofert, ale po przeczytaniu opinii klientów ręce opadają i cieszę się, że na moich serwerach i z moim dostawcą nie mam takich problemów.
Dzwoniłem niedawno do wp.pl w sprawie ich usług hostingowych. Hm, cóż pan, z którym rozmawiałem słabo się orientował, twierdził, że nie da się przenieść domeny i w ogóle, że ich usługi są w wersji dosyć rozwojowej.
Jeden z klientów korzystał przez jakiś czas z hostingu w Interii. Zmęczony wieloma nieskutecznymi telefonami przeniósł się do mnie.
Nie ma serwerów bezawaryjnych, ale jednak po okresie korzystania można zobaczyć jakość.